Szybcy i Wściekli z przesuniętą premierą

Jako, że koronawirus szaleje w najlepsze – Szybcy i Wściekli zaciągają hamulec ręczny. Zwłaszcza jeśli mowa o premierze właśnie. Najnowsza data debiutu opiewa na 25 czerwca tego roku, ale czy to się wydarzy? Premiera przekładana była już przecież aż trzy razy.

Szybcy i Wściekli nie tacy szybcy…

Pierwsza data miała jeszcze mieć miejsce w maju. I to ubiegłego roku. Wówczas przecież marzec 2020 okazał się gwoździem do trumny jeśli chodzi o działalność kinową. Universal przeniósł wówczas premierę na kwiecień 2021. Później z kolei debiut kinowy zapisał się na kartach majowych.. Oficjalnie trzeba więc uzbroić się w cierpliwość. I to pełną… Bo nigdy  nie wiadomo, co jeszcze nam ten COVID przyniesie. Nie tylko w kwestii kina.

Co ważne, to nie jest jedyna premiera odkładana niemal w nieskończoność. Obok Szybkich i Wściekłych właśnie poślizg zaliczyły Minionki: Wejście Gru. Druga produkcja  z kolei nie może doczekać się własnej premiery… Na tą trzeba poczekać aż do lipca 2022.

Co prawda, sytuacja kinowa w USA jest nieco lepsza niż jeszcze choćby miesiąc temu – wciąż studia boją się wypuszczać własnych produkcji na duże ekrany.

Szybcy i Wściekli, by na siebie zarobić powinni w portfelu znaleźć… 200 milionów dolarów. A to przecież jedynie wierzchołek góry lodowej..

Jako, że koronawirus szaleje w najlepsze – Szybcy i Wściekli zaciągają hamulec ręczny. Zwłaszcza jeśli mowa o premierze właśnie.